Mimo, że mój "rok poza" jeszcze się nie zaczął, postanowiłam opisać tu to, co wiąże się z przygotowaniami, a później, mam nadzieję, z samym wyjazdem. Taki... rodzaj dziennika, którego przynajmniej nie zapomnę. Napisałam "mój rok poza", ponieważ na tyle właśnie znikam. Już od dłuższego czasu chodził za mną ten pomysł, ale ciągle jakoś pozostawał niespełniony, odkładany i zagubiony. Ostatnio doszło do mnie, że "jeśli nie teraz to kiedy?" i zdecydowałam się.
Ok, przestaję być tajemnicza:
Po wakacjach wyjeżdżam na rok do Wielkiej Brytanii!
Jako Au Pair!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz